Naj­now­szą pieśń naj­więcej ludzie sławią.

wtorek, 16 czerwca 2015

o co tu chodzi

          Aby zarysować ogólny sens tego blogu muszę zacząć od ostatniej 101 piosenki  
          zaraz po zakończeniu liceum i ppo udanych egzaminach na archeologię pojechaliśmy  ekipą na mazury. to był wspaniały czas. młodość. lato. życie. idziemy szczęśliwi przez jakąś zapadłą wioskę. wtedy jeszcze takie były. gdy nagle z pobliskiej stodoły słychać męski, zdenerwowany krzyk: "pytaj matka, gdzie widły" te zdanie zapadło nam w pamięci. młodzież licealną śmieszą takie teksty. wieczorem dotarliśmy do miejsca w którym zaplanowaliśmy nocleg. rozbiliśmy namiot na czarcim ostrowie. strome urwisko nad jeziorem. jakim? już nie pamiętam, wyjście mieliśmy w każdym bądź razie wprost na tą skarpę. i wtedy zaczął padać deszcz. Non stop 24 godziny. ciekło po tej skarpie, no tragedie, miałem wrażenie że lada chwila spłyniemy namiotem kilkadziesiąt metrów w dół wprost do jeziora. a trzeba dodać że 3/4 z nas nie umiała pływać. nie chwaląc się tylko ja umiałem. zresztą nie ważne. strach był. trzeba było go jakoś zabić. nie piło się jeszcze wtedy, nie paliło. co robić. była gitara, było kilka plastikowych butelek. podstawowy ekwipunek początkujących  zespołów. zagramy, zaśpiewamy, burza odejdzie.
     zagrać to nie problem tylko co śpiewać. i wtedy zaświtał nam pomysł: "gdzie są widły" tekst powstał w kilka minut. a szło to tak:
" Gdzie są widły Pytaj matka
Tak do syna Ojciec woła
Synek biegnie Do pokoju
A tam Matka  Całkiem goła
na pysk syna wyrzuciła
i okropnie ryja drze
A na dworze ojciec woła
 gdzie te widły, kurwa gdzie.
ref
Ojciec wkurwiony i
Matka wkurwiona
To synek zawinił
Trza wpierdol mu dać
2
Ojciec znalazł swoje widły
i w stodole gnój przerzuca
Matka dawno Już ubrana
do pieca węgiel dorzuca
a syn leży głośno płacze
dupa bardzo mocno boli
myśli sobie gdy dorośnie
to rodzicom napierdoli
ref
Ojciec...


          Ale nie o naszej piosence ma być ten blog. powyższy opis jest tylko przykładem, że w różnych dramatycznych okolicznościach powstają wyjątkowe dzieła. dzięki naszej piosence deszcz ustał, mogliśmy powrócić do domu i  nagrać nasz hit, wysłaliśmy go potem do lokalnego radia. gdzie na liście przebojów zrobił niezłą furorę, dochodząc do drugiego miejsca.  mam go jeszcze gdzieś nagranego na kasecie. mam nadzieję go udostępnić na youtube.com tylko najpierw muszę znaleźć kasetę.
           Niestety wielu wyjątkowym twórcą ta rzecz się nigdy nie udała. postanowiłem nie pozwolić o nich zapomnieć.w znacznej mierze pomogły mi w tym moje umiejętności, zdobyte na wydziale archeologi.Ten blog ma dotyczyć stu najlepszych piosenek które nigdy nie zostały nagrane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz