Love song
Za małolata człowiek nie wie co
jest najważniejsze. Jakie są priorytety. Ma problem aby stwierdzić, czy
ważniejsza jest zabawa Matchboxami (samochodziki takie), czy przewodzenie podwórkowej
bandzie, czy posiadanie największej kolekcji gazet z gołymi babami. Jak zaimponować
innym. Niepozornie od małego, główny sens życia sam się zarysowuje. Po latach badań i
dociekań wiadomo, że wszystko to jest ważne. Musisz kierować dużym zespołem
ludzi jako dyrektor, a najlepiej prezes. Musisz jeździć dobrym samochodem, aby
wyrwać jakąś kobitkę, która oszołomiona twoim sukcesem bez dylematu zdejmie
stanik.
Nie wszyscy mają duszę przywódcy,
nie wszyscy są liderami. Po tym padole chodzi jeszcze wielu cienkich gości. Wmawiają
sobie, że skoro nie mają cech przywódczych, to tylko dlatego, że Bóg stworzył
ich artystami. Ich dusza unosi się w obłokach. Amor z Erosem bujają się z nimi na
jednej huśtawce, i w romantycznej rozmowie wskazują im słowa, które powinien
wypowiedzieć aby zdobyć najpiękniejszą z kobiet. - Miłość, pierścionek, ślub,
mieszkanie, dzieci. Najlepiej wszystko pięknym głosem wyśpiewane. Jak w operze.
– i choć mocy w ciele chłopak nie ma, to moc w głosie łatwo odnajduje. Tak to z
reguły działa. Jak zasada kciuka i palca wskazującego. Tak mówią. Wyprostuj oba.
Facet jak kciuk mały i gruby to kutas jego jak palec wskazujący. Obróć dłoń o
90 stopni i masz faceta długiego jak palec wskazujący, za to kutas jego krótki, ale gruby za to, może i śmieszny przykład, ale ja mam 2 metry wzrostu, więc mi nie do
śmiechu. Ale nie o tym. Chodzi o zasadę. Według niej tak jest ze wszystkim. Wielkie
mięśnie - mało w głowie, bujna broda – łyse czoło, dużo w robocie wyciąga, to w
rodzinę mało wkłada, taka zasada.
Na szczęście są teraz te internetowe aplikacje. zapisujesz się na portalu, podajesz numer komórki i wskazuje ci osobę najbliżej znajdującą się ciebie.
Na szczęście są teraz te internetowe aplikacje. zapisujesz się na portalu, podajesz numer komórki i wskazuje ci osobę najbliżej znajdującą się ciebie.
Przekonał ją, specjalnie dla niej
napisaną piosenką. Nie była kapitalną partią. Więc szybko zauroczyła się
chłopakiem. Jego urokliwym głosem. Jego miłosnymi tekstami. Tyle, że problem był,
bo chuderlak. Na dyskotekach się z nich podśmiewali, dokuczali. Ale pisał romantyczne
numery i przy akompaniamencie gitary, wciągał ją w ten romans.
Gdyby choć trochę znał się na
kobietach, udałoby się im. Ale kto z nas zna się na kobietach. Widział, że
czuje się zakłopotana, pośród mięśniaków z dyskoteki, drwiących z jego
mizernego wyglądu. Piękne słowa szeptane jej do ucha wyrywały ją z zażenowania,
ale te zabiegi nie miały szansy, aby działać na dłuższą metę.
Postanowił zmienić ten stan
rzeczy. Przestać być tylko słodkim chłopaczkiem A’la boysband, nie miał zamiaru
wstydzić się pokazywać nago, ale stać się dla ukochanej pełnokrwistym mężczyzną. Potajemnie
zaczął ćwiczyć. Duże ilości sterydów zmieniły proporcje w jego organizmie. Ciało
kwitło, ale język wiądł.
Już nigdy więcej nie napisał
romantycznej piosenki. Jako mięśniak rozgryzł prawdziwą naturę kobiet. Pojął wreszcie,
o co tak naprawdę chodzi. że wszystkie te love-songi to zwykłe gówno.
Ona nie rozumiała co się dzieje. Jego przemiana wzbudzała w niej zazdrość. Myślała, że poznał jakąś inną zdzirę. Ach ta kobieca logika. Targana niepewnością, zrobiła krok wyprzedzający. Tak jej się tylko zdawało.
Ona nie rozumiała co się dzieje. Jego przemiana wzbudzała w niej zazdrość. Myślała, że poznał jakąś inną zdzirę. Ach ta kobieca logika. Targana niepewnością, zrobiła krok wyprzedzający. Tak jej się tylko zdawało.
Chłopak naprawdę zmężniał. Stał się
prawdziwym facetem. Niekoniecznie mięśnie to sprawiły. Ostatni tekst który napisał, zanim sterydy całkiem otumaniły mu mózg wyjaśnia historię ich związku.
O wybaczaniu.
Na szóstym piętrze mieszkałem
I widok z okna był dobry
Naprzeciw mieszkała ona
Nazwa osiedla Chrobry
I kiedyś byliśmy razem
Lecz ze mną zamieszkać nie chciała
Co wieczór wracała do siebie
A w oknach wisiała firana
Ref
Wybaczyć mi musisz wybaczyć
Że opuściłem żaluzje
Z tych cieni co wczoraj widziałaś
Błędne wyciągasz konkluzje
2
Gdybyś tu była na miejscu
Lecz ty nie chcesz tego słuchać
Z tego co widziałaś w oknie
Musiałem się tu z kimś ruchać
To tylko ćwiczenia kochana
Pompki, podciągi i skłony
Robię to wszystko dla ciebie
Dla mojej przyszłej żony
Ref
Wybaczyć mi musisz wybaczyć
Że opuściłem żaluzje
Z tych cieni co wczoraj widziałaś
Błędne wyciągasz konkluzje
3
Lecz ty oczywiście
wiesz swoje
Bo wzięła cię jasna cholera
Pozapalałaś światła
I okna na oścież otwierasz
I robisz to z jakimś murzynem
do gardła skacze mi serce
Myślałaś że może wyskoczę
Lecz ja się tu jeszcze pokręcę
Ref
Wybaczyć ci nie wybaczę
Od dziś nie opuszczam żaluzji
Gdy u mnie zobaczysz murzyna
Do stosownej dotrzesz konkluzji
4
Ja nie sądziłem żeś suka
Lecz dobrze mieć osąd w tematach
Każdy pretekstów szuka
By się nie wiązać na lata
Myślałaś że dla mnie to kara
Ze dotrzesz do mojej duszy
Lepiej podrzucę ciężara
To ból po stracie zagłuszy
Ref
Wybaczyć ci nie wybaczę
Zepsuła mi się żaluzja
Choć mięśnie prężę w słońcu.
Pomarz że to aluzja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz