Kiedyś Kwaśniewski
do kampanii wyborczej zatrudnił zespół Top One. Taką starą polską kapelę Disco
Polo, żeby mu wyśpiewali „Olek Olek poszlim w Polen”. On wygrał, oni za
chałturę wzięli dobre pieniądze i wszyscy byli zadowoleni. Gorzej z tymi którzy
uwierzyli w politykę. Że to na poważnie trzeba brać, że to jakieś ideały
propagować, że razem będziemy tworzyć i zmieniać. Ci odbili się od ściany i spadli
na twarz, na progu biura interesantów dla bezrobotnych. Ich idee nie
wystarczyły do tego aby otrzymać zasiłek od państwa.
Olek miał już doświadczenie. Wiedział, że trzeba
traktować to z przymrużeniem oka. Jakiś głupi
tekst, jakaś dziecinna muzyka. Nie żebym miał coś przeciwko fanom disco polo,
ale wiadomo, kto tego słucha ten z wiochy. Ci wszyscy co tak myśleli, popłynęli.
Tylko człowiek ze wsi, zna naprawdę życie. Mówi prostym polskim językiem. Wprost
godo co go bawi, czego potrzebuje, a co go wkurwia. Proste żądania, to odzew musi być prosty.
I do tego wiadomo, nikt nie chce wiedzieć jak w polityce
jest naprawdę. Tylko piękne obrazki.
Dlatego gdy chłopaki z myślą o tym by zarobić grube pieniądze
na piosence reklamującej wybory referendalne, przedstawili swój disco-polowy
numer, wszystkim głównym partiom w tym kraju, zdziwili się dostając od nich odpowiedzi
odmowne. Szybko zrozumieli, że ważne są tylko zabawy i konieczności. Śpiewać, żeby
kogoś wkurwiać nie ma takiej potrzeby. Nikt za to nie chce płacić.
Taki numer, taki tekst. Top One może czyścić artystom
buty. Niestety piosenka mimo świetnej aranżacji na akordeon Weltmeister i dwa
syntezatory Hammond musiała trafić do kosza. Dobrze, że lubię szperać po
koszach. Prawdziwy tekst o charakterze polityka ujęty w prostych słowach. Uratowany
rarytas.Niestety muzykę możemy sobie tylko wyobrazić:
Dwie twarze
Ja i ty, ty i
ja, straszny dramat
Chciałem
wejść lecz przede mną brama
Od początku
wiem kolego, co żeś gadał
Ty
twierdziłeś bez problemu, że się nadam
1
Miałem cię za
bliźniaka brata
Wyszła z tego
gniewu armata
Oficjalnie
powiedziałeś
że ci złoto
zabrałem.
tyle lat ze
sobą żylim
ty mi spod
nóg zrywasz kilim
ja zachwiany
nad twym foto
serce pytam
wróg, czy kto to
odpowiedzieć
nie potrafię
narysowałem
żyrafę
ref: erendum,
erendum góra
dziś opcja
wygra która
lewa, prawa,
centrum, szyja
wszystko
jedno i tak żmija
2
Do mnie się uśmiechasz
Wśród obcych
narzekasz
myślałem –
przyjaciele
wspólnego nie
wiele
mamy, ty potrafisz oczernić
nie mam
zamiaru być bierny
na twe
straszne słowa
zdoi cię ma
mleczna krowa
gazeta,
jeszcze nie wiedziałeś
zbyt słabo
mnie poznałeś
lecz ja robię
w redakcji
korzystam z
atrakcji
najpierw
słucham rewelacji
potem robię
ich na stacji
na szaro w
wagonie
będą na
pierwszej stronie
ref: erendum,
erendum góra
dziś opcja
wygra która
lewa, prawa,
centrum, szyja
wszystko
jedno i tak żmija
3
bogatych
przytykasz
śmierć za
dupę dotykasz
się obronić
potrafię
datek dam na
parafię
ksiądz
prezesem jest loży
oto moi
protektorzy
sędzia,
szeryf, obrońca
doprowadzi do
końca
nie chcę
więcej afery
początek
mojej kariery
bo jak się na
to nie zgodzą
grubo sobie
zaszkodzą
drugi etap
mam
w złoty sedes
sram
rzadko kto
dobrze wyciera
dupsko samego
premiera.
Temu jestem
tu wygrany
Kolejny numer
strzelamy.
Premier rudy
na udzie
Preziowi
zagra na dudzie
Tak: dudu du du, dudu du du,
du du du, dudu da.
ref: erendum,
erendum góra
dziś opcja
wygra która
lewa, prawa,
centrum, szyja
wszystko
jedno i tak żmija
4
Dziś wybrali,
lecz nie ja
Taka moja konfesja
Mówi, że
niedzielna praca
Zawsze w
gówno się obraca
ref: erendum,
erendum góra
dziś opcja
wygra która
lewa, prawa,
centrum, szyja
wszystko
jedno i tak żmija
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz